Translate

sobota, 13 kwietnia 2013

Rajd i galeria fotografii

Wczoraj byliśmy na rozpoczęciu rajdu samochodowego.Nie żebym była jakąś fanką ,jednak start był w rynku ,blisko domu ,więc nawet z chęcią się wybrałam.Już taki prawdziwy wyścig przeniósł się na wytyczone trasy w mieście jednak nie doszłam ,gdyż koleżanka zaprosiła mnie do galerii fotografii ,która jest połączona z kawiarnią , na wernisaż.Sztukę lubię ,jednak podchodzę do niej intuicyjnie ,nie znam się na wszelkich niuansach i chyba nawet nie muszę.Lubię oglądać obrazy,zdjęcia ,chodzić do teatru tylko dla mnie musi być wszystko wprost.Nie potrafię interpretować ,domyślać się "co autor miał na myśli".Wystawa na której byłyśmy ( autora ,wstyd,nie znam ) był to ciąg ,który wydaje mi się ,że tworzył jakąś jedność ,obrazów olejnych z postaciami bez twarzy ,zachowane w kolorystyce szaro-czarno-grafitowej.Były ciekawe ,jednak  w domu bym sobie nie powiesiła ,bo dla mnie były smutne.Przy okazji napiłam się dobrej kawy i miło pogadałam.Koleżanka moja jest czekoladziarką ,robi własnoręcznie praliny.Bardzo artystyczna i smaczna p raca :)Możecie sobie obejrzeć jakie pyszności tworz tu.A.

4 komentarze:

  1. Urokliwe miejsce...ta galerio-kawiarnia. A ze sztuką to chyba tak często jest - dotyka nas, podoba się, ale tak na co dzień to zbyt intensywna...Zastanawiam się co to za miasto?:)))Pozdrawiam Julita:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj napewno zgadniesz ,blisko wrocławia i odbywa sie rajd chyba teraz nazywa się Krause kiedyś elmot,i jest Kościół Pokoju :):)Zapraszam na kawkę .Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne są takie miejsca, 2 w 1, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń