Translate

wtorek, 11 czerwca 2013

Wracam :-)

Po dość długiej nieobecności wracam.Nie było mnie ponad miesiąc.Nic szczególnego nie wydarzyło się przez ten czas.Jak wiecie w kwietniu i przez kawałek maja była u mnie mama.Byłam z moją córką kilka dni w Gdyni.Pogoda była...jak pogoda w polsce.Cały pobyt przechodziłam w kurtce.Spędzony czas z rodziną mogę zaliczyć do udanych ,jednak oczywiście nie obyło się bez wstrząsów hihihi.Ale wyjazd mogę zaliczyć do udanych.
W domu małe przemeblowanie ,o którym napiszę niedługo.Do miłego.A.

2 komentarze: