Po przeprowadzce do naszego obecnego mieszkania pierwszym miejscem ,które było skończone w stu procentach była kuchnia (właściwie to aneks kuchenny,ale nie lubię tego określenia).W poprzednim mieszkaniu miałam dużą kuchnię ,jednak była niefunkcjonalna i nie bardzo w moim obecnym guście.Nową starałam się tak urządzić ,żeby nie znudziła mi się za parę chwil.Jest prosta ,bez masy dodatków ,już się nauczyłam ,że mniej znaczy ładniej .Szkoda tylko ,że nie ma okna.
Fajny blog :3
OdpowiedzUsuńjulia-juuliaa.blogspot.com
Zaobserwujesz? Dodasz komentarz ? Zrobię to samo! :)