Translate

wtorek, 16 kwietnia 2013

Kim jestem ?

Czasami nachodzi mnie takie pytanie .Napewno jestem matką ,żoną ,córką.Potem siostrą i koleżanką.To jest oczywiste.Jednak ,w której mnie jest najwięcej mnie samej?Nie wiem.Nigdy nie miałam okazji mieszkania samej.Uważam ,że człowiek powiniem mieć możliwość pomieszkania samemu aby się poznać.Bycia trochę egoistą ,myśleniu tylko o sobie.Czasami brakuje mi tego.Wiem jedno ,jestem zwykłą kobietą ,popełniam miliony błędów,bywam złośliwa ,niefajna.Mam tyleż samo wad co zalet.Jak wszyscy.Oto cała ja.

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

niedziela, 14 kwietnia 2013

Portugalia

Moim marzeniem jest wyjazd do Portugalii.Kocham ten kraj całym sercem ,mimo tego ,że nigdy nie byłam.
Moja fascynacja zaczęła się od muzyki.Fado ,cudna muzyka ,w której jest coś ,co mnie urzeka.Nuta romantyzmu i tęsknoty wyśpiewywana w przepięknym języku .Alfama ,najstarsza dzielnica Lizbony ,w której pod koniec XIX w. narodziła się muzyka fado.Do tej pory jest to najwłaściwsze miejsce do odkrywania tej pięknej muzyki.Często wizualizuję sobie moje marzenia i przeglądam strony agencji nieruchomości i oglądam mieszkania na sprzedaż :) Jak już się robi ciepło i otwieram drzwi balkonowe to wyobrażam sobie ,że mieszkam w Lizbonie.Pomarzyć dobra rzecz.Na dobry początek mam małą miseczkę i dzbanuszek made in portugal ,które przyleciały do mnie od mamy.A.

sobota, 13 kwietnia 2013

Rajd i galeria fotografii

Wczoraj byliśmy na rozpoczęciu rajdu samochodowego.Nie żebym była jakąś fanką ,jednak start był w rynku ,blisko domu ,więc nawet z chęcią się wybrałam.Już taki prawdziwy wyścig przeniósł się na wytyczone trasy w mieście jednak nie doszłam ,gdyż koleżanka zaprosiła mnie do galerii fotografii ,która jest połączona z kawiarnią , na wernisaż.Sztukę lubię ,jednak podchodzę do niej intuicyjnie ,nie znam się na wszelkich niuansach i chyba nawet nie muszę.Lubię oglądać obrazy,zdjęcia ,chodzić do teatru tylko dla mnie musi być wszystko wprost.Nie potrafię interpretować ,domyślać się "co autor miał na myśli".Wystawa na której byłyśmy ( autora ,wstyd,nie znam ) był to ciąg ,który wydaje mi się ,że tworzył jakąś jedność ,obrazów olejnych z postaciami bez twarzy ,zachowane w kolorystyce szaro-czarno-grafitowej.Były ciekawe ,jednak  w domu bym sobie nie powiesiła ,bo dla mnie były smutne.Przy okazji napiłam się dobrej kawy i miło pogadałam.Koleżanka moja jest czekoladziarką ,robi własnoręcznie praliny.Bardzo artystyczna i smaczna p raca :)Możecie sobie obejrzeć jakie pyszności tworz tu.A.

czwartek, 11 kwietnia 2013

Jedzenie

Lubię jeść.Gotować też lubię.Mimo tego ,że jedzenie jest ważną cześcią mojego ,naszego życia to nie jestem przesadnie skrzywiona na zdrową żywność.Staram się wybierać produkty dobre jakościowo i  używać jak najmniej półproduktów , jednak przyznaje ,że zdarza mi się zgrzeszyć.Jak czytam ,czy to w prasie,czy na blogach o demonicznych parówkach ,to już taki standard ,to mam ochotę kupić sobie kilo tego niezdrowego jedzenia i wszystko zjeść i popić colą.To chyba wynika z mojej przekory :) Nie lubię przegięć w żadną stronę , w każdej dziedzinie życia.Jem to ,na co ma ochotę mój organizm ,tylko wszystko z umiarem.Nie podążam ślepo za modą ,czy to w ubiorze,wychowywaniu dziecka i w końcu jedzenia.Tak mam.A.

środa, 10 kwietnia 2013

Sunny day :)

Sezon na baletki uważam za otwarty.Fajnie dzisiaj ,tak ciepło i przyjemnie.Już się nie mogę doczekać kiedy zaczną kwitnąć drzewa.Jest to dla mnie zdecydowanie najprzyjemniejszy okres wiosenno-letni.W poprzednim miejscu zamieszkania mieliśmy dookoła ogródki i mogłam dowoli się naooglądać kwitnących drzew i kwiatów.Teraz mieszkam w samym centrum miasta (niedaleko Wrocławia ,może któraś z Was mieszka gdzieś w okolicy ? :) i mam raczej nikły kontakt z naturą nad czym ubolewam.Mam nadzieję ,że kiedyś zamieszkam na wsi ,takie moje marzenie.
Moje dziecko otrzymało pierwszą w swojej edukacji szkolnej ocenę niedostateczną.Chyba to takie przypieczętowanie końca nauki w szkole podstawowej.Cieżko mi było przyjąć ten fakt do wiadomości ;) A w przyszłym tygodniu jadę na kilka dni nad morze ,do Gdyni.Cieszę się już na ten wyjazd.Mam nadzieję na odpoczynek i spędzenie czasu z obojgiem rodziców i bratem na raz.Będzie się działo ,tyle temperamentów w jednym miejscu :) A.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Wyróżnienie od Milli

Zostałam wyróżniona przez Millę-między dwoma domami.Niespodziewałam się ,bardzo dziekuję i zapraszam do odwiedzania kawałka świata Milli http://igrys123.blogspot.com/

Zasady:

Wyróżnienie do Liebster Blog jest przyznawane od innego blogera za "dobrze wykonaną robotę".Jest przyznawana blogom o mniejszej liczbie obserwatorów
więc daje możliwość ich rozpowszechniania.Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 otrzymanych pytań od osoby ,która Cię nominowała.Następnie Ty nominujesz 11 osób (informując je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań.Nie wolno nominować bloga,który Ciebie wyróżnił.

Ja nominuję teraz dwa.Jak tylko znajdę więcej to przekażę dalej :)
Oto moje odpowiedzi:

1.piosenka...upojenie AMJ
2.książka...Weronika postanawia umrzeć i setki innych
3.widok z okna...kamienica po drugiej stronie ulicy
4.jeszcze raz...wakacje u babci
5.za mało...cierpliwości
6.za dużo...kg
7.zapomniałam...zapomniałam
8.podróż...Portugalia ,kiedyś...
9.duchowy przywódca...nie mam
10.cytat..."zawsze po burzy wychodzi słońce"
11.wracam do...wspomnień ,często

Moje wyróżnienie daję:
Moje pytania:
1.dzień/noc
2.kino/teatr
3.złoto/srebro
4.optymista/pesymista
5.być/mieć
6.moje paranoje...
7.miasto/wieś
8.lubię gdy...
9.buty/torebki
10.choleryk/oaza spokoju
11.szpilki/trampki
   
                          Miłej zabawy , Ania.

Sunday- Monday

Chyba w końcu się doczekaliśmy ,ale ciii żeby nie zapeszyć.Wczoraj na niedzielnym targu zakupiłam truskawki.Tak się ładnie prezentowały ,że nie mogłam się powstrzymać.Nie powiem ,że były to najlepsze truskawki jakie jadłam ale nie były też najgorsze.Pachniały nawet , jednak  nie były słodkie.Ostatnio zauważyłam ,że modne są kokardki wpięte we włosy.Podoba mi się ten pomysł i korzystając z z tego ,że byliśmy na zkupach postanowiłam sobie kupić takową ozdobę ,tylko teraz nie wiem czy aby nie jestem za stara:( Za tydzień przylatuje moja mama ,nie widziałyśmy się na żywo cztery lata.Będzie tylko trzy tygodnie ,więc muszę ten czas wykorzystać maksymalnie.Będzie fajnie.A.

niedziela, 7 kwietnia 2013

Wedding day !

I po ślubie i chrzcinach.Szykowanie ,stres i po co? Wszystko wyszło dobrze.No może poza wizytą u fryzjera.Ja nie wiem ,wydawało mi się ,że uczesanie "korony" (z warkocza) ,nie jest jakąś wybitnie trudną fryzurą szczególnie dla profesjonalisty.O jakże byłam w błędzie.Pięć razy powtarzałam co chcę mieć na głowie ,ale chyba nie dość wyraźnie.Ja siedziałam na fotelu wkurzona bo czas leci ,a pani fryzjerka najspokojniej w świecie przeglądała gazety w poszukiwaniu czegoś ,domniemam ,że chyba mojej wymyślnej fryzury.Koniec końców uczesana zostałam w warkocza (czas mnie gonił i było mi wszystko jedno) i naszła mnie refleksja ,że po 1. nie umiem rozmawiać z fryzjerkami ,a po 2.nie potrafią niczego innego poza lokami albo prostowaniem włosów.
Wracając do uroczystości.Zmarzłam okropnie ,przyjęcie było bardzo udane ,jedzenie pyszne i strasznie dużo.Skończyło się ok. 20 ,jak dla mnie w sam raz.Potem jeszcze pojechaliśmy do młodych na chwilę.Do domu ledwo się wtoczyłam na czwarte piętro :) Miły dzień.A.

czwartek, 4 kwietnia 2013

Ignacy - Horacy

W najbliższą sobotę odbędzie się uroczystość chrztu owego młodzieńca.W lipcu pisałam o jego narodzinach a teraz to już spory facet.Myślałam ,że to tylko własne dzieci szybko rosną ,chociaż Ignaś też taki trochę mój , a już od soboty to tak oficjalnie będzie.Jest to moje trzecie chrzestne dziecko ,cała trójka to chłopcy ( mam powodzenie :)).Najstarszy ,syn mojego brata ma już 20 lat OMG ,następny syn brata mojego męża lat 9 ( komunia) no i najmłodszy synek mojej Ani.Zdjęcie trochę przekłamuje ,zwykle jest uśmiechnięty i,wesoły ,gada po swojemu no i jak rasowy mężczyzna trochę marudzi i nie daje nam przez telefon pogadać.Wybaczam mu bo jest przesłodki.A.

Test szóstoklasisty

Dzisiaj moje dziecko pisze swój pierwszy ważny egzamin i zdecydowanie to ja bardziej przeżywam ten fakt.Moja A. nie okazywała oznak zdenerwowania ani nawet lekkiego niepokoju.Dobrze to czy źle ,nie wiem.W każdym razie wierzę ,że sobie poradzi.A. wszyscy trzymamy kciuki i bardzo Cię kochamy:)
Ostatnio dostałam od mamy mojej ,która za oceanem mieszka :) olejki ? smakowe do kawy.Nie jestem żadnym znawcą kawy.Piję kawę rozpuszczalną z dużą ilością mleka lub frappe.Wiem ,wiem że nie zdrowe i takie tam jednak mi smakuje i tyle.Wracając do olejków ,mam cztery o smkach orzechowym,karmelowym,malinowym i irish cream.Mi najbardziej smakują malinowy i karmelowy.Dodaję łyżeczkę i smak jest dla mnie w sam raz.Swój starbucks mam teraz w domu :)A.